• Śmiechoterapia

    Uśmiechnij się, śmichy chichy, śmiech to zdrowie. Śmiejemy się i żartujemy, a śmiechoterapia, terapia śmiechem, czy naukowo brzmiąca gelotologia (z gr. gelos – śmiech) to poważna sprawa. Okazało się, że czasami zapominamy się śmiać. Zaganiani, z problemami, walczący z codziennością, nie znajdujemy ani czasu, ani okazji dla śmiechu.
    Gelotologie włączono więc do programu opieki medycznej. Kiedy w latach 60. dr Hunter Campbell Adams, nazywany także Patchem Adamsem, z przyczepionym nosem klauna zaczął rozśmieszać dzieci w szpitalu, okazało się, że efekty leczenia farmakologicznego były lepsze i szybciej widoczne. Dzieci były też pozytywniej nastawione do szpitala, pracy pielęgniarek i lekarzy, co znacznie ułatwiło realizowanie procedur medycznych. Mimo początkowo sceptycznego podejścia lekarzy do wizerunku lekarza klauna – wynikającego z przekonania, że lekarz ma być poważnym człowiekiem – rozśmieszanie chorych, zwłaszcza dzieci rozprzestrzeniło się na świecie.
    Zalety śmiechoterapii doceniono również w szkoleniach biznesowych. Śmiech ma za zadanie odreagować stresu w pracy oraz zintegrować zespół i poprawić jakości relacji międzyludzkich z zespole.
    Śmiejąc się dotleniamy organizm, ponieważ gdy śmiejemy się głośno i serdecznie krew krąży szybciej, pracują nasze mięśnie twarzy (w efekcie ujędrniają naszą skórę). Co zrobić kiedy problemy, zmartwienia i codzienność spowoduje, że przestaniemy się śmiać? Polecamy nasze warsztaty ze śmiechoterapii. Zarówno śmiech spontaniczny, jak i „wymuszony” na tego typu zajęciach pozwala odstresować umysł i ciało. Śmiech wprawia w drgania całe ciało i rozluźnia spięte stresem mięśnie, dotlenia umysł i pozwala zapomnieć o kłopotach i zmartwieniach. Właśnie dlatego wprowadziliśmy te zajęcia do programu. Chcemy, żeby Panie złapały przysłowiowy „wiatr w żagle”, poczuły radość i wewnętrzny spokój. Wierzymy, że kto pozna cudowne właściwości śmiechu (być może na początek wymuszonego), doceni go i będzie szukał okazji, żeby się śmiać.